|
Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM Wróżby - ezoteryka: Forum poświęcone ezoteryce, wróżbom, czarom, magii i kartom wróżebnym!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tarot
Czarodziejski Magik :-D
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 11:34, 12 Maj 2007 Temat postu: 3x20 |
|
|
Wczoraj w nocy oglądnąłem. Odcinek rewelacyjny, jak zresztą wszystkie, które ostatnio są emitowane. Byłem po nim tak zszokowany, że nie wiedziałem, gdzie się znajduję Polecam wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KAPI ALEKS
Diabelski Admin
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary/Wrocław
|
Wysłany: Pon 17:27, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No faktycznie odcinek mocny.. retro Bena wbijające w fotel, a chatka Jacoba i rzeczy, które się w niej odbywały to jak z jakiegoś horroru Odcinek naprawdę dobry. Zobaczymy, jak to się potoczy dalej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarot
Czarodziejski Magik :-D
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 15:32, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie, czym jest ten Jacob, bo pytanie kim chyba jest nie na miejscu ;P
Dla tych co nie mieli okazji widzieć, opis (oczywiscie z chaotica )
Flashbacki. Emily i Roger idą razem na spacer do lasu. W najmniej spodziewanym momencie ciężarna Emily zaczyna rodzić. W środku lasu na świat przychodzi mały Ben Linus. To, jednak nie koniec emocji ... Po szczęśliwm porodzie Emily, jednak nadal czuje się fatalnie i skarży się na silne bóle brzucha. Roger stwierdza, że musi jak najszybciej zawieść półprzytomną Emily do szpitala. To, jednak nie jest takie łatwe, bo Roger nie ma przy sobie samochodu, więc bierze na ręce Emily i Bena i biegnie w stronę drogi. Od razu udaje mu się zatrzymać samochód. Para jadąca samochodem postanawia pomóc Rogerowi i zawieźć jego żonę do szpitala. Niestety, Emily umiera zanim dojeżdżają na miejsce. 10 lat później. Dziesięcioletni Ben przyjeżdża razem z ojcem na Wyspę, gdzie dołączają do inicjatywy Dharmy. Na Wyspie Rogera wraz z synem wita pan Goodspeed, który zaprosił go tutaj. Okazuje sie, że to ten sam mężczyzna, który przed dziesięcioma laty chciał zawieźć Emily i malutkiego Bena do szpitala. Następnie po krótkiej rozmowie z panem Goodspeed'em Ben udaje się z ojcem do budynku przy rejestracji, gdzie oglądają film instruktażowy Dharmy z którego dowiadują się m.in. o ogrodzeniach chroniących obóz Dharmy przed drapieżnymi zwierzętami. Kiedy jakieś zwierze chce przedostać się od ich obozu zostaje porażone prądem. Jeśli natomiast ktoś z członków Dharmy chce przejść przez ogrodzenie musi najpierw wpisać w słupie kod, aby nie zostać porażonym prądem. Po obejrzeniu filmu Roger udaje się do rejestracji gdzie okazuje się, że będzie w Dharmie pełnił funkcję ... dozorcy, a Ben zapoznaje się z Annie, która wyraźnie stara się z nim zaprzyjaźnić i nawet wręcza mu batonika Apollo. Parę dni później Ben podsłuchuje rozmowę Goodspeed'a z Rogerem, który skarży mu się, że miał pełnić na Wyspie jakieś odpowiedzialne stanowisko, a nie sprzątanie po pozostałych członkach Dharmy. Następnie Linus żąda od Horace'a podwyżki. W tym momencie uwagę Bena zwraca zupełnie coś innego - ktoś puka w jego okno i w tym momencie w pokoju ukazuje mu się postać jego zmarłej matki. Następnego dnia Ben ma urodziny i dostaje od Annie piękny prezent - dwie wyrzeźbione z drewna figurki, chłopca i dziewczynkę. Annie mówi mu, że to ona i on, a następnie zabiera figurkę chłopca, a jemu zostawia figurkę dziewczynki i tłumaczy, że teraz już zawsze będą mogli być razem. Kiedy Ben wraca do domu zastaje tam pijanego ojca. Roger mówi Benowi, że po raz kolejny zapomniał o jego urodzinach, bo trudno jest mu świętować dzień w którym on zabił swoją matkę. Ben wybucha płaczem, a następnie wybiega z domu i postanawia uciec z obozu Dharmy. Wykrada kod, który wpisuje na słupie i wychodzi za ogrodzenie, gdzie spotyka Richarda. Przerażony Ben mówi mu, że postanowił uciec z domu i błaga Alperta, aby zabrał go ze sobą. Richard, jednak mówi mu, że teraz nie może tego zrobić, ale jeśli naprawdę będzie tego chciał to tak się właśnie stanie. Parę lat później. Roger i Ben jadą do stacji Perła z dostawą żywności. W drodze do bunkra Ben mówi Rogerowi, że ten znów zapomniał o jego urodzinach. Roger mówi mu, że w przyszłym roku postara się pamiętać o urodzinach syna, ale Ben mówi mu wtedy, że to już nie będzie możliwe, a następnie wyjmuje z plecaka pojemnik z trującym gazem i wyjmuje zawleczkę. Wcześniej, jednak zakłada sobie na głowę maskę gazową, żeby trujący gaz nie dostał się do jego płuc. Roger Linus dusi się. Wtedy Ben wychodzi z vana i wraca do obozu gdzie wszyscy członkowie Dharmy są już martwi. Za ich śmiercią stoją oczywiście Inni, którzy zdejmują maski gazowe, a następnie wszystkich przenoszą do zbiorowego grobu. Wszystkich oprócz ... Rogera Linusa.
Do namiotu Bena, który ogląda figurkę (dostał ją jak był mały od Annie na urodziny), wchodzi Richard. Ben informuje go, że właśnie dzisiaj ma urodziny. Richard pyta go czy może już zanieść taśmę z instrukcjami dla Juliet do stacji medycznej. Kiedy Ben dowiaduje się, że Richard jeszcze tego nie zrobił wpada w szał, a następnie wychodzi z namiotu i szuka Toma. W tym momencie do obozu Innych powraca Locke z workiem na plecach w którym znajdują się zwłoki jego ojca. Teraz Locke chce, aby Ben zdradził mu tajemnicę wyspy i zaprowadził do Jacoba. Gdy Ben mówi mu, że nie mogą iść odwiedzić Jacoba, Locke oznajmia, że Richard go tam zaprowadzi. Wtedy Ben oświadcza, że nikt oprócz niego nigdy w życiu nie spotkał się z Jacobem i nikt nie wie gdzie on aktualnie przebywa. Zaskoczony Locke oskarża Bena o kłamstwo - żaden Jacob nie istnieje i nie wydaje poprzez niego żadnych rozkazów dla Innych. Zdaniem Locke'a, Ben oszukuje Innych! Następnie w obozie Innych pojawia się kolejny gość - Mikhail Bakunin, który ma dla Bena bardzo ważną wiadomość. Bakunin przekazuje Linusowi wieści o tajemniczej Naomi, która rzekomo przybyla, aby uratować rozbitków. Locke oświadcza wówczas, że Ben nie może się teraz tym zająć, ponieważ właśnie idzie razem z nim do Jacoba. Wtedy Ben zmienia zdanie i decyduje się zaprowadzic tam Johna. Kiedy po długiej wędrówce wreszcie docierają na miejsce Ben uprzedza Locke'a, że Jacob z pewnością będzie wściekły z powodu ich niezapowiedzianej "wizyty". Wchodzą do środka ... Locke jest zawiedziony, ponieważ w pomieszczeniu do którego przyprowadził go Ben znajduje się jedynie stół i dwa krzesła. Ben, jednak zachowuje się tak jakby ktoś się tu znajdował i co więcej rozmawia z Jacobem. Mówi mu, że Locke bardzo chciał się z nim spotkać i wręcz zmusił go, aby go tu przyprowadził. A później dodaje, że Locke teraz może spełnić swoje życzenie - może zadać Jacobowi każde pytanie dotyczące wyspy. Locke stwierdza, że Ben oszalał, ponieważ w tym pokoju nikogo nie ma. Ben jest zaskoczony, że Locke jest tak "ograniczony" i nie potrafi dostrzec Jacoba. W momencie kiedy oboje są bliscy wyjścia Locke nagle słyszy słowa : "Pomóż mi". John pyta Bena co mówił, ale gdy ten twierdzi, że nic nie powiedział, Locke zapala latarkę, aby przekonać się kto naprawdę wypowiedział te słowa. Po zapaleniu latarki w pomieszczeniu zaczynają się dziać dziwne rzeczy - drzwi zaczynają trzaskać, wszystkie przedmioty się trzęsą, a przewrócona lampa naftowa powoduje pożar. Ben prosi Jacoba, żeby przestał po czym chwyta za jego krzesło, ale Jacob go odpycha na odległość kilku metrów. Gdy Benowi i Johnowi udaje się wyjść od Jacoba, Linus wypytuje Locke'a o słowa jakie usłyszał kiedy byli w środku. Locke jednak nadal twierdzi, że to Linus wypowiedział te słowa. Następnie Ben prowadzi Johna do jeszcze jednego miejsca, które stopniowo odkrywa tajemnicę wyspy. Mianowicie jest to masowy grób pracowników Dharmy! Kiedy Locke odwraca się, aby przyjrzeć się temu dziwnemu miejscu, Ben wyjmuje z kieszeni pistolet i strzela do Johna. Locke wpada do dołu i pyta Bena dlaczego to zrobił. Linus mówi Locke'woi, że postrzelił go, ponieważ Locke usłyszał Jacoba. Ben jeszcze raz pyta Johna co takiego powiedział mu Jacob i uzyskuje odpowiedź. John mówi Benowi, że Jacob poprosił go o pomoc. Wtedy Ben ironicznie rzuca, że teraz to Jacob będzie mógł pomóc Locke'owi, a następnie odchodzi.
Sawyer powraca do obozu rozbitków i odtwarza Sayidowi taśmę z nagraniem Juliet dla Bena. Następnie oboje chcą dowiedzieć się więcej, więc w tym celu udają się do namiotu Juliet. Niestety, niewiele zyskują. Sayid i Sawyer dowiadują się jedynie od Kate, że Jack i Juliet poszli gdzieś po tym jak powiedziała Jackowi o rannej spadochroniarce. Późnym wieczorem wszyscy rozbitkowie zbierają się, aby omówić to co w ostatnim czasie wydarzyło się na wyspie. Sayid ogłasza reszcie rozbitków wiadomosć jaką przekazała mu Naomi. Ta wieść budzi wśród reszty nie lada przerażenie, ale to nic w porównaniu z tym czego dowiadują się później. Sawyer włącza wszystkim nagranie Juliet. W tym momencie do obozu powracają Jack i Juliet. Wszystko staje się jasne ... Juliet mówi Sawyer'owi, żeby przerkęcił kasetę na drugą stronę i wtedy wszyscy słyszą odpowiedź Bena dla Juliet. Ben mówi Juliet, ze pojawią się w obozie pojutrze i proszą, aby oznaczyła namiot Kwon, ponieważ chcą ją zabrać. Jack mówi reszcie, że Juliet powiedziała mu o wszystkim po powrocie ze stacji medycznej, a nie mówili nic na ten temat nikomu, ponieważ sami chcieli najpierw opracować plan przeciwko Innym. I właśnie, dlatego zniknęli dzisiaj na cały dzień ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|