|
Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM Wróżby - ezoteryka: Forum poświęcone ezoteryce, wróżbom, czarom, magii i kartom wróżebnym!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tarot
Czarodziejski Magik :-D
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 17:07, 03 Mar 2007 Temat postu: 3x10 |
|
|
Opis z gwrota.com
Odcinek zaczyna się od tego, że Hulrey stoi nad grobem Liby i opowiada jej co się ostatnio wydarzyło, po czym prawie płacze mówiąc, że bardzo mu jej brakuje. Chwilę potem słucha relacji Charliego z rozmowy z Desmondem. Rockman opowiada mu, że ma zginąć, a Hulrey uważa, że Desmond wcale nie jest stuknięty i może mieć rację. Nagle, nie wiadomo skąd podbiega do nich Vincent, który trzyma w pysku zgniłą rękę, na palcu której wisi jakiś kluczyk. Hugo postanawia go gonić. W końcu znajduje w dżungli porzuconą przez psa rękę, a następnie idzie za zwierzakiem dalej i widzi w dżungli przewrócony… samochód. W środku znajduje się trup w kombinezonie Dharmy, na którym jest napisane „Roger”. Akcja przenosi się na wyspę i dowiadujemy się wielce ciekawej rzeczy. Otóż skończyły się płatki śniadaniowe. Poza tym Sun oznajmia Jinowi, że będzie do niego mówić wyłącznie po angielsku dzięki czemu szybciej nauczy się tego języka. Z dżungli przybiega Hulrey i krzyczy, że znalazł samochód. Nikt jednak nie okazuje większego zainteresowania, poza Jinem, który nic nie rozumie. Tymczasem Kate i Sawyer są już coraz bliżej plaży rozbitków. James rani sobie stopę o rzutkę, która wzięła się tam niewiadomo skąd. Kate pomaga mu, po czym rozmawiają chwilę. Dziewczyna chce żeby Sawyer ją przeprosił i mówi, że mogą zacząć wszystko od początku. Jednak Sawyer uważa, że nie ma za co przepraszać, więc Kate się na niego obraża. Chwilę później docierają do domu i jesteśmy świadkami wzruszających powitań. Akcja przenosi się do samochodu, w którym Hurley i Jin znajdują mnóstwo piwa. Następnie wyciągają na zewnątrz zwłoki Rogera. Tymczasem Charlie pyta się Desmonda kiedy umrze, Szkot odpowiada, że nie może tego powiedzieć, bo nie wie. Rozmowę przerywa Sawyer, który jest wkurzony, ponieważ zniknęły wszystkie jego zapasy, które miał w namiocie. Dowiaduje się, że jest za to odpowiedzialny również Hugo. Idzie więc do samochodu, przy którym wylewnie witają go Hulrey i Jin. Po krótkiej rozmowie Hugo stwierdza, że Sawyer pomoże im postawić samochód na koła, ponieważ w środku jest piwo. Akcja przenosi się teraz na wyspę i oglądamy rozmowę Kate, Locke’a i Sayida. Kate opowiada im o wszystkim, po czym stwierdza, że nie zostawi Jacka samego sobie i rusza do dżungli po pomoc. Tymczasem Hurley, Sawyer i Jin stawiają pojazd. James zabiera piwo, a Hugo stara się uruchomić samochód. Nie udaje mu się to jednak, mimo wielkiej wiary i nadziei jaką ma. Sawyer znajduje w samochodzie mapę, z której wynika, że Dharma planowała budowę drogi w tym miejscu. James następnie pije piwo i śmieje się z Rogera. Hurley mówi żeby tego nie robił, ale ten odpowiada, że to tylko dozorca, który sprzątał w Dharmie. Następnie Sawyer dziwi się temu, że Hurley tak bardzo chce uruchomić pojazd. Kiedy się go o to pyta, dostaje odpowiedź, że rozbitkom przyda się trochę nadziei. Sawyer stara się zniszczyć jego wiarę, mówiąc że jeśli szuka nadziei to jest na złej wyspie. Sawyer uczy też Jina niektórych słówek angielskich. W tym czasie Hurley modli się o pomoc. James rzuca mu piwo, które turla się z górki. Hugo idzie do Charliego, który siedzi na plaży i patrzy w dal. Proponuje mu, że obaj staną oko w oko ze śmiercią i pokażą jej, że się nie boją. Tymczasem widać, że James i Jin się nieco wstawili, bo jesteśmy świadkami bardzo zabawnej sceny. Jin mówi: „przepraszam”, „miałaś rację” i „te spodnie wcale cię nie pogrubiają”, na co Sawyer mówi, że to jedyne trzy rzeczy, które trzeba mówić kobiecie. Przychodzi do niech Hurley i Charlie i po krótkiej rozmowie Hugo wsiada do samochodu, a pozostali pchają go z górki żeby się rozpędził. Chwilę później zatrzymują się jednak przed bardzo stromym zejściem z górki. Hurley nie chce dać za wygraną i choć w dole widać skały, postanawia zjechać i spróbować uruchomić silnik. Do samochodu wsiada z nim Charlie, a Jin i Saywer spychają go z górki. Pojazd zaczyna się coraz bardziej rozpędzać, aż w końcu w ostatniej chwili Hugo odpala silnik i zaczyna jeździć w kółko. Przybiegają do nich Jin i Sawyer i cała czwórka ma świetną zabawę w trakcie jazdy samochodem. Następnie widzimy jak Jin, Charlie i Sawyer wracają na plażę. Jin daje Sun kwiatek, Charlie siedzi z Claire, tylko Sawyer na próżno szuka wśród ludzi Kate. Pije więc samotnie piwo patrząc jak inne pary są szczęśliwe. Hugo zostaje w samochodzie i jeszcze chwilę nim jeździ. Ostatnie sceny odcinka koncentrują się na Kate. Idzie ona w nocy samotnie przez dżunglę, jednak po chwili dołączają do niej Locke i Sayid, którzy pytają się dlaczego ich nie poprosiła o pomoc. Dziewczyna odpowiada, że nie mają oni wystarczającej motywacji. Chwilę później ktoś ich bierze za cel, lecz Kate krzyczy, że przyszli tylko porozmawiać. Spomiędzy drzew wychodzi Danielle. Kate chce żeby pomogła jej odnaleźć obozowisko Innych i uratować Jacka. Kiedy Francuzka pyta się dlaczego miałaby to zrobić, Kate mówi, że uciekła dzięki pomocy dziewczyny o imieniu Alex. Uważa ona, że Alex jest córką Danielle. I na tym kończy się odcinek. Ten był bardzo zabawny i przyjemny, a następny zapowiada się niezwykle ciekawie. Pozostaje czekać…
W retrospekcjach widzimy jak młody Hugo chce naprawić samochód. Przychodzi do niego ojciec i mówi mu, że musi pamiętać, że w życiu ważna jest wiara i nadzieja. Następnie oznajmia, że nie mogą teraz pojechać nad Wielki Kanion, bo musi załatwić ważne interesy, po czym odjeżdża na motorze. Następna scena ma miejsce już po tym jak Hugo wygrał na loterii. Przeprowadzany jest z nim wywiad z okazji tego, że kupił restaurację, w której kiedyś pracował. Prezenterka bardzo się stara, jednak Hurley nie przejawia większej ochoty do rozmowy i cały czas jest ponury. Następnie Tricia Tanaka wchodzi razem z kamerzystą do budynku. W chwilę potem uderza w niego meteoryt. Hurley wraca do domu bardzo ubrudzony i oznajmia matce, że musi polecieć do Australii, bo tam znajdzie informacje o liczbach, które go prześladują. Matka mówi jednak, że nigdzie nie jedzie, po czym okazuje się, że po 17 latach wrócił jego ojciec. Cała trojka je razem kolację, w czasie której Hugo cały czas siedzi nabzdyczony. Kiedy ojciec pyta się go czy coś się stało, Hurley wpada w szał, zwalnia służbę, po czym krzyczy, że nie chce tego wszystkiego, że chce się pozbyć pieniędzy, domów i akcji oraz że nie chce by jego ojciec wracał, gdyż jest tu wyłącznie dla kasy. Następnego dnia jednak godzi się pójść z nim do wróżki, która ma pomóc Hugowi w jego klątwie. W czasie seansu czyta z kart jak wygląda sytuacja Hurley’a, a następnie mówi, że potrzebne mu są egzorcyzmy. Hugo jednak nie jest głupi i domyśla się, że całą scenę zaaranżował jego ojciec. Płaci więc wróżce 10 tys. dolarów za przyznanie się, po czym wkurzony wychodzi na zewnątrz. Ostatnia już scena retrospekcji przedstawia pakującego się Hulrey’a, który za wszelką cenę postanowił pojechać do Australii. Przychodzi do niego ojciec i mówi, że Hugo miał rację, bo rzeczywiście wrócił dla pieniędzy. Próbuje jednak przekonać Hurley’a żeby oddał całą kasę, zostawił tylko tyle, żeby starczyło na nowy gaźnik do samochodu, który miał być zreperowany 17 lat temu, a który wciąż stoi w garażu. Ojciec mówi mu też, żeby pamiętał, że to człowiek decyduje o swoim losie. Hurley jednak nie zgadza się zostać i obiecuje, że wyśle mu pocztówkę z Sydney. Na sam koniec jego ojciec zapewnia go, że będzie tutaj kiedy Hugo wróci do domu.
No moim zdaniem odcinek rewelacyjny.. Scenki z autem były bardzo humorystyczne i nieźle się przy nich uśmiałem.
Heh, i jeszcze najwidoczniej do akcji zostanie wplątana Francuzka, za co też duży plus!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KAPI ALEKS
Diabelski Admin
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary/Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:43, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie jedna uwaga: mały Hugo nie był zupełnie podobny do dużego Hugo
Ale tak, to odcinek bardzo fajny. Sawyer i Kate wrócili, autko odpaliło i wszyscy happy
A wątek z Danielle naprawdę się zapowiada ciekawy... Kate miała dobrą kartę przetargową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarot
Czarodziejski Magik :-D
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 18:30, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No..gdyby nie to, że tam jest Alex, Danielle nigdy by się nie zgodziła..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KAPI ALEKS
Diabelski Admin
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary/Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:00, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Podobał mi się tekst matki Hugo
"Jestem kobietą, mam swoje potrzeby"
A potem jego ojciec jeszcze mu coś wspomniał, że jego matka jest namiętną kobietą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarot
Czarodziejski Magik :-D
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 19:01, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O tak, to było powalające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KAPI ALEKS
Diabelski Admin
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary/Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:03, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Noo... boski tekst... taki w moim zbereźnym stylu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|