|
Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM Wróżby - ezoteryka: Forum poświęcone ezoteryce, wróżbom, czarom, magii i kartom wróżebnym!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lena Tall
Gość
|
Wysłany: Wto 18:40, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja tak przy okazji tematu...
Sergiuszu, lejesz balsam na moje serce:-), cokolwiek piszesz. Chylę czoła!!! Nie:-), inaczej brzmi to powiedzenie o balsamie, nieważne. Ja zetknęłam się w życiu z wieloma tarocistami, przeważnie chałupnikami, ale i rzemieślnikami, do jakich i siebie chciałabym zaliczać, no ale to mogą ocenić wyłącznie osoby, którym stawiam karty.. Z tych kontaktów pozostały szeroko otwarte oczy, jak małą wiedzę, przy wielkim samozachwycie, mają niektóre osoby i jak starają się podnieść swoją rangę, dopisując do tego otoczkę nawiedzenia. A ponieważ mam głębokie przekonanie, że wielką krzywdę można wyrządzić kartami (ale karty to tylko słowo-klucz: terapią, słowem...) i im to przekonanie jest silniejsze, tym większa moja pokora, która pociąaga za sobą ważenie kazdego słowa, tłumaczenie klientowi, dlaczego na pewne pytania się nie odpowiada... itd. (Tu powinien nastapić długi wywód, ale nie czas i miejsce na rzeczony). Wszak stawianie kart to wiwisekcja. A co do Beaty H. - ciekawm: czy to tarot ją wybrał czy też ona tarota? Myślę, niezłośliwie, że to drugie. Spodziewam się, Sergiuszu, że wiesz, co mam na myśli...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sergiusz
Często tu wpada :P
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:30, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Witam ciepło i serdecznie.
Leno, ja mam pewność, że to Beata wybrała Tarota, dla szpanu,dla wywindowania swojego Ego, dla dowartościowania się. Ot taka protezka osobowości, implant , coś jak złoty ząb .Błyszczy, tylko po co...ale to jej wolna wola. Tarot bowiem wybierając sam nie popełnia pomyłek.Wybiera tych, dla których staje się Drogą...
Tak ogólnie, to forum jest OK, dużo uznania dla Kapi Aleksa.
ps:
Beato, Tarot to MOC sama w sobie, ale też wielka odpowiedzialność, za siebie i za innych...Numerki zostaw dla Totalizatora, i nie obraż sie , ale sądzę, że o prawdziwej numerologii to Ty po prostu nie słyszałaś.
Mimo to życzę Beacie sukcesów, ciepło pozdrawiając wszystkich uczestników..
Sergiusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena Tall
Gość
|
Wysłany: Śro 8:01, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
I z tym się zgadzam:-) Kapi jest świetnym facetem i bardzo mnie cieszy, że to forum żyje, niezależnie od tego, kto tu wpada i o czym mówi, w końcu po to ono jest...;-)Ja mam tylko obawy, żeby nie doszło do pyskówek, bo wtedy Kapi pewnie pozamyka tematy, a niestety na pyskówki się zanosi. Ale nie kraczmy:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
KAPI ALEKS
Diabelski Admin
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary/Wrocław
|
Wysłany: Śro 14:57, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Na parę kłótni na tym forum już było, jedne skończyły się zgodą, inne nie. Czasami boję się , że zabraknie mi cierpliwości, ale po to jest forum - wypowiadajmy się, oczywiście przy tym nie obrażając nikogo.Każdy może mieć swoje zdanie, jednak trzeba tez szanowac zdania innych uzytkownikow
Co do Sygnigikatora - nigdy dogłębniej nie zastanawiałem się czy jestem za czy przeciw, gdyż raczej z Sygnifikatorem się nie spotkałem. Zaraz biorę się do czytania o Sygnifikatorze, aby dowiedzieć o nim się coś więcej, wtedy się wypowiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena Tall
Gość
|
Wysłany: Śro 16:25, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Są różne szkoły. Nawiązuję do sygnifikatora. Myśle jednak, że każdy tarocista sam się dogaduje z kartami i nie ma tu żadnych reguł. A im dłużej karty stawia, tym dalszy jest od swoich nauczycieli i mistrzów, jesli takich miał. Jestem bardzo daleka od szkoły np. Chrzanowskiej (nie chcę mówić, że jestem przeciwna, bo może to wywołać kolejną burzę, a po co), bo to ortodoksja. To są lata pracy i już...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tall cd
Gość
|
Wysłany: Śro 16:34, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Za szybko wysłałam:-( To są lata pracy- miałam na myśli dochodzenie do ustaleń własnych. Przeciez każdy z nas ma również własne rozklady i po swojemu interpretuje karty. Tu kolejny ciekawy temat- tarocista stawia karty innemu tarociście. Ten inny podgląda i po swojemu interpretuje rozklad- nie nie ma większej bzdury niż negowanie czyjegoś odczytu z czyichs kart. Zdarzyły się takie pytania: jak widzę i wytłumaczę karty, które ten ktoś, kto pyta, wyciągnął (mam na mysli pytanie zadawane przez wróżbitę, a nie klienta). Domyślacie się, jaka jest moja odpowiedź?
|
|
Powrót do góry |
|
|
hanuta
Często tu wpada :P
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: berlin
|
Wysłany: Czw 21:49, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
oj ,chyba sie nikt nie domyslil tej odpowiedzi ,ja zreszta tez nie wiec czy mozna prosic o wyjasnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaskhyrk
Często tu wpada :P
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:22, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja używam wszystkich kart jako sygnifikatorów, dla mnie we wróżbach tarotem, nie ma czegoś takiego, jak jedna karta tylko coś znacząca, karta po karcie, wszystkie coś znaczą, logiczni ew kolejności muszę dojść do rozwiązania po każdej karcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|